Wiedeń, nie tylko chyba mnie, kojarzy się z miastem artystów i sztuki. W końcu to tu tworzyli najsłynniejsi kompozytorzy – Józef Haydn, Wolfgang Amadeus Mozart, Ludwik van Beethoven, Franz Liszt, Johann Strauss i wielu innych. Nie tylko jednak muzyką słynie Wiedeń – miasto pochwalić się może pokaźnymi zbiorami sztuki, zgromadzonymi w kilku potężnych muzeach: Muzeum Historii Sztuki (Kunsthistorisches Museum), Muzeum Sztuki Nowoczesnej (MUMOK), Belwederze czy Albertinie. W tak krótkim czasie nie sposób jednak odwiedzić wszystkich – my zdecydowaliśmy się na wizyty dwóch ostatnich.
Wiedeński Belweder
Belweder to zbudowany na początku XVIII wieku pałac księcia Eugeniusza Sabaudzkiego (Eugene of Savoy). Urodzony we Francji książę był wybitnym wojskowym, dowódcą cesarskiej armii austriackiej, a przez Napoleona został uznany za jednego z siedmiu najwybitniejszych wodzów w dziejach świata. Eugeniusz, zaprzyjaźniony m.in. z Rousseau i Monteskiuszem, gromadził potężne zbiory książek (w jego bibliotece znalazło się ponad 15,000 woluminów!) oraz dzieła sztuki – XVI- i XVII-wiecznych artystów włoskich, holenderskich i flamandzkich. Belweder miał być jego letnią rezydencją, większość czasu spędzał bowiem w swoim Zimowym Pałacu, zwanym obecnie Stadpalais.
Znajdujący się przy ulicy Rennweng, niegdyś głównej drogi prowadzącej na Węgry, Belweder właściwie składa się z dwóch barokowych pałacyków: Dolnego i Górnego, z pięknym ogrodem (do którego, tak na marginesie, wstęp jest bezpłatny).
W niedzielny poranek w Belwederze powitała nas ok. 100-metrowa kolejka do kasy z biletami (aby tego uniknąć bilety można kupić przez internet). Na szczęście okazało się, że obsługa była bardzo sprawna i kolejka bardzo szybko się zmniejszała. Do wyboru są osobne bilety do Dolnego lub Górnego Belwederu lub bilet łączony. Mając niezbyt dużo czasu wybraliśmy Górny (Upper) Belweder, w którym znajduje się imponująca kolekcja sztuki austriackiej, od Średniowiecza po XX wiek, w tym największa na świecie kolekcja dzieł Gustava Klimta wraz z jego najsłynniejszym dziełem i jednocześnie jednym z najpiękniejszych dzieł secesji – “Pocałunkiem” (“The Kiss”). Kolekcja przyciąga tłumy zwiedzających, którzy jednak zazwyczaj w pośpiechu, a czasem i z nutką zniecierpliwienia przemierzają kolejne sale i piętra by dotrzeć do kulminacyjnego momentu zwiedzania – czyli sali z wspomnianym już “Pocałunkiem”. I to oczywiście przed tym dziełem gromadzi się niemały tabun podziwiających dzieło. Mimo że “Pocałunek” znam, zaskoczona byłam rozmiarem obrazu – namalowany jest on na płótnie 180x180cm. I tu pewnie niektórzy też się zdziwią – wiele reprodukcji ma kształt prostokąta, a nie kwadratu. Rozmiar oczywiście sprzyja obserwacji, nawet w tak licznym gronie. Dodatkowy komfort daje reprodukcja obrazu znajdująca się w sali obok, umocowana w taki sposób, aby wygodnie i bez przepychanek można było sobie zrobić selfie, ku uciesze wielu par, które marzą o romantycznym zdjęciu z “Pocałunkiem” w tle. No przecież na zdjęciu nikt nie pozna, czy to oryginał czy kopia, prawda?
Zanim jednak sięgniemy po deser -warto porozkoszować się serwowanymi nam wcześniej rarytasami. W Belwederze zobaczyć można kilka tysięcy dzieł sztuki z dziewięciu wieków! Oprócz całkiem pokaźnej kolekcji dzieł Klimta znajdziemy tu płótna innych austriackich artystów takich jak m.in Rueland Frueauf, Franz Xaver Messerschmidt, Ferdinand Georg Waldmüller, Erika Giovanna Klien, Egon Schiele, Helene Funke, Koloman Moser czy Oskar Kokoschka, a także innych twórców, m.in. Claude Monet, Auguste Renoir, Edvard Munch, Ferdinand Hodler i wielu wielu innych.



Albertina Museum
Albertina to nowoczesne muzeum położone w pobliżu pałacu Hofburg. Pojawiliśmy się tam z samego rana i byliśmy jednymi z pierwszych odwiedzających, co dało nam ogromny komfort zwiedzania. W galerii, założonej w 1776 przez księcia Alberta Sasko-Cieszyńskiego, obecnie znajduje się jedna z największych kolekcji grafik, licząca około milion druków i 60 tysięcy rysunków, w tym prace Rafaela, Rembrandta czy Dürera! Albertina w stałej kolekcji posiada również zbiór dzieł impresjonistów i post impresjonistów (m.in. Degas, Cézanne, Toulouse-Lautrec, Gauguin) oraz najbardziej uznanych twórców XX wieku, m.in. Pablo Picasso, Marc Chagall, Mark Rothko czy Andy Warhol, a także liczne fotografie. Wyjątkowo interesująca okazała się wystawa fotografii z lat 80-tych i 90-tych wykonanych przez austriackich fotografów. Zdjęcia przedstawiające codzienne życie przypominały dzisiejsze instagramowe fotografie. Cała kolekcja dzieł sztuki zgromadzonych w Albertinie stanowi niesamowitą ucztę dla zmysłów, którą gorąco polecam!







Dodaj komentarz