Nowa Zelandia

Kilkadziesiąt nor hobbitów, odwzorowanych z niesamowitą dokładnością, słynne sztuczne drzewo z ręcznie malowanymi tysiącami liści, gospoda Dragon’s Inn z piwem imbirowym – to wszystko czeka na was na wyciągnięcie ręki na planie filmowym w wiosce Hobbiton.

Okolice Mount Sunday w Canterbury, czyli szczytu położonego pośrodku rozległej doliny z obu stron otoczonej wysokimi górami posłużył twórcom filmu “Władca Pierścieni – Dwie Wieże” jako inspiracja dla scenerii Rohanu. Jak to miejsce wygląda w rzeczywistości?

Na plaży Koehoke, między miejscowościami Moeraki i Hampden w Otago znaleźć można nietypowe, ogromne i prawie idealnie kuliście głazy – Moeraki. Jest ich kilkadziesiąt, niektóre występują w grupach, inne natomiast pojedynczo. Mają od pół do kilku metrów średnicy i ważą nawet kilka ton! Skąd się wzięły i jak uzyskały swój kształt?

Najbardziej szkockie miasto poza granicami Szkocji – tak trochę w skrócie można opisać nowozelandzkie Dunedin. Pełne niesamowitej architektury, z niezłą sceną kulturalną i najbardziej stromą ulicą świata – Dunedin warto odwiedzić!

Oj kusiło nas, żeby odwiedzić najbardziej wysuniętą na południe część Nowej Zelandii i i jedno z najbardziej wysuniętych na południe zamieszkanych miejsc na świecie czyli Southland i jego stolicę – Invercargill. Czy było warto?

Kwieciste łąki, gęsto porośnięte fioletowymi i różowymi łubinami to znak charakterystyczny Fiordland National Park – najsłynniejszego chyba parku narodowego w Nowej Zelandii, w którym znajduje się aż 14 niesamowitych fiordów.

Jedną z najsłynniejszych atrakcji Nowej Zelandii są fiordy, a w szczególności jeden z nich – osławiony Milford Sound. Sam Rudyard Kipling nazwał go ósmym cudem świata. Czym Milford Sound tak fascynuje? Zatoka Milforda, której nazwa pochodzi od walijskiej miejscowości Milford Have, wcina się w ląd na głębokość 15 kilometrów. Otaczają ją wysokie szczyty, z których …

Queenstown to jeden z najsłynniejszych ośrodków narciarskich na południowej półkuli. Być może dlatego wielu Polaków, którzy odwiedzili to miasto wspomina niemalże “zakopiańską” atmosferę. Coś w tym jest, panuje tutaj taki wakacyjny klimat, całe miasto w zasadzie nastawione jest na turystykę. Czego więc można się spodziewać po tym mieście?